(nie)możliwa Czarnogóra
Czarnogóra zawsze się tliła w naszych głowach. Jednak niezmiennie słyszeliśmy, że dla nas „to bez szans”. Takie słowa napędzają nas jeszcze mocniej i sprawiają, że jeszcze bardziej chcemy się przekonać jak to jest na własnej skórze. Ruszyliśmy zatem do Czarnogóry i spędziliśmy tam kilkanaście dni odwiedzając ogromną ilość miejsc i przejeżdżając setki kilometrów.
Durmitor – park narodowy w Czarnogórze, który musisz zobaczyć
Czarnogóra dzień po dniu odkrywała przed nami swoje nietuzinkowe piękno, a nam wciąż było mało. Po zmianie lokalizacji z Budvy na Herceg Novi i odwiedzeniu Monasteru Ostrog, zapragnęliśmy odkryć kolejne…
Monaster Ostrog – święty symbol Czarnogóry
Po dwóch tygodniach nadszedł czas na zmianę bazy wypadowej. Przenosiliśmy się z Budvy do Herceg Novi, by stamtąd eksplorować kolejne zakątki bałkańskiego raju. Absolutnie nie po drodze postanowiliśmy udać się do wykutego…
Jezioro Szkoderskie w Czarnogórze – czy warto zobaczyć i jak popłynąć w rejs?
Po naładowaniu akumulatorów w Tivacie znowu poczuliśmy wiatr w żaglach. Zapragnęliśmy odwiedzić Jezioro Szkoderskie i popłynąć w rejs po tym słodkowodnym, bałkańskim akwenie w Czarnogórze. Miało to być coś, czego na wózku…
Tivat – atrakcje czarnogórskiego Monako
Po intensywnym odkrywaniu punktów widokowych w Czarnogórze, postanowiliśmy nieco zmienić aspekt naszej podróży. Zacięty bagażnik naszego samochodu postanowiliśmy naprawić po powrocie do Polski, bo szkoda było nam urlopu….
Punkty widokowe w Czarnogórze
Zakochiwaliśmy się coraz bardziej w pięknie, które roztaczała przed nami Czarnogóra. Po wizycie w Kotorze, Ulcinji spacerze uliczkami Budvy, chcieliśmy poznać ten bałkański kraj także od innej strony….
Spacerem przez atrakcje Budvy
Sierpień w Czarnogórze i zwiedzanie to nie lada wyzwanie. Temperatura mocno daje się we znaki, już rankiem pokazując ponad 30 stopni na plusie. Jednak dla chcącego, nic nie jest niemożliwe….
Czarnogórski orient, Don Kichot i piraci, czyli atrakcje Ulcinj
Kotor dnia poprzedniego i jego wenecki styl urzekł nas, ale zachciało nam się zakosztować czegoś zupełnie innego, oderwanego od wszystkiego co znamy. I tak zapadła decyzja, by wyruszyć na południe Czarnogóry….
Zwiedzanie Kotoru, klejnotu Czarnogóry
Droga do Czarnogóry była nieco traumatyczna, ale jakież to miało znaczenie, skoro dotarliśmy. Wyspaliśmy się, rozlokowaliśmy w naszym tymczasowym domu i ogarnęliśmy sprawy techniczne w postaci zakupu Internetu czy opłacenia…
Droga do Czarnogóry samochodem
Czarnogóra od dawna gościła w mojej głowie. Wiedziałam jednak i słyszałam zewsząd, że w naszym przypadku ta wyprawa jest praktycznie awykonalna. Dlaczego? A dlatego, że Kamil na wózku, a Czarnogóra to kraj górzysty i niedostosowany. To po pierwsze,…