Monaster Ostrog – święty symbol Czarnogóry
Po dwóch tygodniach nadszedł czas na zmianę bazy wypadowej. Przenosiliśmy się z Budvy do Herceg Novi, by stamtąd eksplorować kolejne zakątki bałkańskiego raju. Absolutnie nie po drodze postanowiliśmy udać się do wykutego w skale Monasteru Ostrog, który nie tylko dla prawosławnych jest miejscem wyjątkowym i świętym symbolem Czarnogóry.
Jak dojechać do Monasteru Ostrog
Monaster Ostrog leży w Środkowej Czarnogórze, na północ od Danilovgradu i na południe od Nikšić. Od Podgoricy dzieli go około 40 kilometrów, a od Nikšić zaledwie 15. Jadąc od strony Budvy, kierujemy się na Podgoricę i dalej wybieramy trasę M18, a następnie kierujemy się na Danilovgrad i dalej już bezpośrednio na Ostrog.
Wybierając się do Monasteru Ostrog nie byliśmy gotowi na drogę, która nawróci nawet najbardziej zatwardziałego ateistę. Dlaczego? Nazwać tę trasę malowniczą, to czysty eufemizm, bo ona jest po prostu skrajnie wymagająca i niebezpieczna. Asfaltowa droga jest tak wąska, że z trudem mieszczą się tutaj dwa auta osobowe. Do tego trasa biegnie niesamowicie ostrymi serpentynami o dużym kącie nachylenia. Mało tego, droga nie posiada żadnych zabezpieczeń, więc z jednej strony mamy ostrą pionową ścianę, a z drugiej niczym nie osłoniętą przepaść.
Jeśli interesują Cię inne atrakcje w Czarnogórze to zajrzyj do naszych pozostałych artykułów.
Odwiedzamy wiele takich miejsc i sądzimy, że znajdziesz coś co Cię zainteresuje.
Poszukując informacji na temat dojazdu do Monasteru Ostrog, wątpiliśmy czy ten święty symbol Czarnogóry uda nam się odwiedzić wspólnie, bo teoretycznie auto należy zostawić na jednym z niżej położonych parkingów i dalej podążyć jakieś 300 metrów ostro pod górę, już pieszo. Jakież było nasze zaskoczenie, kiedy dojechaliśmy najwyżej, jak się dało i zostaliśmy pokierowani dalej, pod sam górny klasztor, gdzie znajdował się parking dla osób z niepełnosprawnościami i rodzin z dziećmi.
Jeżeli myślałam, że dotąd było trudno, to nie miałam pojęcia, co mnie czeka na ostatniej krętej. Nigdy jeszcze nie jechałam po tak trudnej i niebezpiecznej trasie, a jeżdzę samochodem od prawie 20 lat. Zakręty miały po blisko 360 stopni, droga była jeszcze bardziej stroma i węższa niż wcześniej. Jechaliśmy pośród idących w górę pielgrzymów, a z naprzeciwka zjeżdżały co jakiś czas samochody i autobusy. Jadąc tą drogą człowiek naprawdę zaczyna modlić się o cud dojechania do końca w jednym kawałku. Udało się i dotarliśmy do niesamowitego miejsca.
Monaster Ostrog – klasztor w skale
Już z daleka można było zobaczyć ten symbol Czarnogóry, bo odcina się niezwykłą bielą od reszty krajobrazu. Jednak dopiero po dojechaniu na miejsce klasztor roztoczył przed nami swoje nietuzinkowe piękno. Monaster Ostrog wbudowany jest w skalną ścianę masywu Prekornicy, a pod jego stopami ściele się Równina Bjelopavlic.
Krótka historia monasteru w skale
Sama nazwa ostrog oznacza ostry, co odnosiło się po prostu do wierzchołka, czy też samej góry. Niedaleko obecnego klasztoru istniała niegdyś starsza graniczna fortyfikacja obronna, którą jednak zniszczyli Turcy podczas najazdu. Klasztor w skale, jaki znamy dzisiaj, powstał w XVII wieku z inicjatywy Bazylego Jovanovicia, w miejscu jaskiń pustelni Czcigodnego Izajasza z Onogošt. To tutaj święty Bazyl spędził ostatnie lata swojego życia i to tutaj złożono jego ciało po śmierci.
Monaster Ostrog to właściwie zespół zabudowań, który dzieli się na dolny i górny. Pomiędzy nimi natomiast znajduje się jeszcze Dom Pielgrzyma. Oczywiście głównym miejscem pielgrzymek jest wkomponowany w skałę Monaster Górny, gdzie znajduje się cudowne źródełko i spoczywają relikwie św. Bazyla. Monaster dolny powstał natomiast zdecydowanie później, bo po roku 1820. Mieszczą się tutaj między innymi cele mnichów. Dolny klasztor został rozbudowany z inicjatywy rosyjskiego cara – Mikołaja II.
Monaster Ostrog – co zobaczyć
Monaster Ostrog posiada kilka świątyń – Świętego Krzyża (Ćasnog Krsta), Zaśnięcia Najświętszej Bogurodzicy (Vavedenja Svete Bogorodice), czy św Trójcy. Nazwa Kościoła Świętego Krzyża wzięła się z faktu, iż podczas budowy został tu przywieziony fragment Krzyża Chrystusa. Wbudowany w skałę trzypiętrowy klasztor posiada niewielką dzwonnicę i to tutaj na trzecim piętrze znaleźć można freski z 1667 roku. Pokrywają one całe ściany i przedstawiają między innymi zmartwychwstanie Chrystusa, a także świętych – miedzy innymi Aarona, Mojżesza, Samuela oraz Jeremiasza.
Najważniejsza jest jednak cerkiew Zaśnięcia Najświętszej Bogurodzicy, gdzie spoczywają szczątki św. Bazyla i to tutaj swoje kroki kierują pielgrzymi i turyści. Główna świątynia wyposażona jest w 17 dzwonów, z których największy waży aż 11 ton i jest jednocześnie największym dzwonem na Bałkanach, a sam monaster zamieszkuje 12 mnichów.
Cerkiew Św. Trójcy, wybudowana w 1824 roku, znajduje się w klasztorze dolnym. Jej kamienna bryła skrywa malowidła przedstawiające między innymi św. Wasyla, Sawę czy Eliasza. Tuż obok cerkwi można wstąpić do sklepu z dewocjonaliami.
Monaster Ostrog – święty symbol Czarnogóry
Klasztor co roku odwiedzają setki tysięcy pielgrzymów z trzech największych religii na Bałkanach – prawosławia, islamu i katolicyzmu. Przybywają tu nie tylko z ciekawości, czy pragnienia pielgrzymki, ale także w poszukiwaniu cudu. Osoba spoczywającego tu, Świętego Bazyla owiana jest bowiem legendą. Jedna z nich opowiada o tym, jak zimą na nagich skałach w ciągu jednej nocy wyrosły pełne kwiatów i owoców grusze. Inna, opowiada o uzdrowieniu amerykańskiego senatora Williama Bara, który w 1970 roku, w zamachu na swoje życie stracił nogę. Senator cierpiał na bardzo uciążliwe bóle fantomowe i nikt nie potrafił mu pomóc.
Pewnej nocy przyśnił mu się biały klasztor wbudowany w skałę i mnich pośród klęczących ludzi. Sen powtarzał się noc w noc, aż w końcu William Bar znalazł to miejsce. Dotarł tam w 1980 roku i modlitwa przy szczątkach świętego ukoiła jego ból całkowicie. Tę opowieść można przeczytać w książce zatytułowanej „Blue Pigeon” autorstwa żony senatora. Monaster Ostrog stał się świętym symbolem nie tylko dla mieszkańców Czarnogóry także za sprawą źródełka, które wytrysnęło wprost ze skały po śmierci św. Bazylego i winorośli, które także wtedy tu wyrosły.
Wedle podań wypływająca ze źródełka woda leczy bezpłodność. Nic zatem dziwnego, że tłumnie przybywają tu starające się o dziecko pary. Chcą one nie tylko zaczerpnąć wody z cudownego źródła, ale także pomodlić się przy szczątkach Świętego Bazylego, które mają podobno cudowną moc. Ciało świętego po śmierci nie tylko pozostało w stanie nietkniętym, ale także wydzielało przyjemną woń mirry.
Dołącz do nas na Instagramie!
Publikujemy tam wiele ciekawych relacji z naszych podróży.
Monaster Ostrog – zwiedzanie
Monaster można zwiedzać właściwie 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu, a wejście do niego jest bezpłatne. Zgodnie z tradycją pielgrzymkę powinniśmy zacząć przy dolnym klasztorze i boso udać się do górnego. Piękne jest tu jednak to, że opiekunowie monasteru zadbali o tych najsłabszych i przygotowali miejsca parkingowe dla osób z niepełnosprawnościami czy rodzin z dziećmi, by dać im szansę dotrzeć przed oblicze Świętego Bazylego.
Niezależnie od upału, strój oczywiście musi zakrywać nogi, ramiona i włosy. W końcu temu świętemu miejscu należy się szacunek, choćby ze względu na przybywających tu pielgrzymów. Ważna jest także cisza i spokój, który tu panuje i którego nie powinniśmy zakłócać.
W cerkwi Zaśnięcia Najświętszej Bogurodzicy, gdzie spoczywają relikwie św. Bazylego nie wolno robić zdjęć, filmować, a na całym terenie klasztoru zabronione jest także latanie dronem. Wejście do krypty jest niskie i ciasne, a tuż przed nim znajduje się kosz, w którym można zostawić dary dla mieszkających w monasterze mnichów. Szczątków świętego Bazylego strzeże mnich, który udziela także błogosławieństwa pielgrzymom.
Podczas wizyty w Monasterze Ostrog można zaopatrzyć się w wodę święconą, oleje, ikony czy krzyże, a także spisać i pozostawić tu swoje prośby do św. Bazyla. Mnisi odczytują je póżniej podczas mszy i modlą się w intencji wymienionych w nich osób. Ciekawym miejscem jest także niewielka sala, tuż obok cerkwi, pełna palących się świec. Świece te zapala się w intencji zarówno żywych jak i zmarłych, przy czym trzeba zwrócić uwagę po której stronie je zapalamy.
Monaster Ostrog dla niepełnosprawnych
Nie łudziliśmy się zbytnio, że uda nam się zobaczyć ten symbol Czarnogóry we dwoje. Jednak dzięki zagwarantowaniu miejsc parkingowych pod bramą górnego klasztoru okazało się to możliwe. Kamil bez trudu mógł poruszać się po dziedzińcu, jednak do krypty Świętego Bazylego prowadziły wąskie schody. Jakież było nasze zaskoczenie, kiedy zaproponowano Kamilowi, że wolontariusze zaniosą go do świętych szczątków. Nie skorzystaliśmy, ale doceniamy tę inicjatywę i chęć pomocy. Jest to niestety jedyna możliwość dostania się do relikwii przez osoby z niepełnosprawnościami, poruszające się na wózkach inwalidzkich. Podobnie wygląda sytuacja z cerkwią Zaśnięcia Najświętszej Bogurodzicy. Osobom poruszającym się na wózkach pozostaje zatem spojrzenie na Monaster Ostrog z zewnątrz i dotarcie do cudownego źródełka. Miejsce jest natomiast tak piękne i mistyczne, że mimo tych niedoskonałości warto tu przyjechać.
Dołącz do nas na YouTube!
Znajdziesz tam filmy z podróży po Polsce i świecie.
Bardzo dobrze opisane, byłam tam dzisiaj
Miód na moje serce, bo nie było łatwo napisać artykuł o miejscu, o którym tak mało źródeł jest w języku polskim. Bardzo się cieszę, że informacje się przydały 🙂