Citybreak w Bergamo – atrakcje miasta na weekend
Włoskie Bergamo w Lombardii znane jest przede wszystkim za sprawą tanich lotów do Włoch. Nie jest ono jednak w większości celem zmierzających do Włoch turystów, a jedynie punktem przesiadkowym w drodze do Mediolanu. To ogromny błąd, którego o mały włos sami nie popełniliśmy. Tylko przypadek sprawił, że Bergamo odkryło nam swoje atrakcje i spędziliśmy tu bardzo ciekawy przedłużony weekend. Tak to już bywa, że najlepsze wyjazdy wychodzą nam często niepodziewanie. Do takich dokładnie zaliczamy weekendowy citybreak w Bergamo, którego atrakcje, włoski klimat i niesamowita kuchnia każdemu naładują akumulatory na długo. Zapraszam na spacer przez tę niezwykłą perełkę Lombardii, pełną ciekawych miejsc dla każdego. Podpowiem Wam co zobaczyć, jak poruszać się po mieście oraz czy Bergamo na wózku to dobry pomysł.
Miasto na wzgórzu i jego historia
Bergamo to 120 tysięczne, a zatem średniej wielkości miasto, leżące w regionie Lombardii, u stóp Alp Bergamskich. Jego nazwa wywodzi się od celtyckiego Bergheim i oznacza dosłownie „miasto na wzgórzu”. Wystarczy spojrzeć na najstarszą część miasta, by zachwycić się prostotą tego nazewnictwa. W istocie bowiem Bergamo na wzgórzu jest położone.
Korzenie Bergamo sięgają daleko przed naszą erę, bo aż do XII wieku. Wtedy to rozpoczęło się osadnictwo na tym terenie. Miasto o nazwie Bergheim założone zostało jednak zdecydowanie później, bo w 390 roku p.n.e. przez Celtów. Wkrótce, w I wieku p.n.e., na tę celtycką osadę napadli Rzymianie, zajęli ją i zmienili jej nazwę na Bergomum. Cesarstwo Rzymskie jednak upadło i władzę przejęli tu barbarzyńscy Longobardowie, którzy w VI wieku uczynili z Bergamo stolicę swojego państwa. Po Longobardach przyszli Frankowie, ale w końcu XI wieku miasto stało się niezależne. Niedługo potem Bergamo przyłączyło się do Ligii Lombardzkiej. Potem przyszedł jednak wiek XV i wenecka ekspansja w Europie. Nie ominęła ona także Bergamo, które stało się częścią Republiki Weneckiej. W roku 1815 na mocy postanowień kongresu wiedeńskiego Bergamo zostało włączone w terytorium Austrii, ale już 44 lata później weszło w skład zjednoczonych Włoch.
Bergamo – jak zwiedzać atrakcje miasta?
Ślady historii Bergamo widoczne są poprzez jego atrakcje do dzisiaj i nie trzeba być wytrawnym historykiem, by je dostrzec. Miasto dzieli się na dwie części – Citta Bassa i Citta Alta. Obie godne są uwagi i obie obfitują w miejsca, które zapełniają plan dnia do ostatniej minuty. Bergamo najlepiej moim zdaniem zwiedzać niespiesznie pieszo, korzystając od czasu do czasu z dostępnych środków komunikacji publicznej pomiędzy dolnym i górnym miastem.
Atrakcje Bergamo na weekend
Jak pisałam na początku wcale nie planowaliśmy zostawać w Bergamo na cały i to przedłużony weekend. Los bywa jednak przewrotny i zamyka niektóre drzwi, by uchylić inne. Znaleźliśmy w Bergamo, tańszy niż w Mediolanie nocleg, niedaleko centrum Citta Bassa i po pierwszym spotkaniu z miastem zdecydowaliśmy bazą uczynić właśnie Bergamo, a Mediolan zostawić ewentualnie na deser. Danie główne było jednak tak obfite, że na deser zwyczajnie nie starczyło nam miejsca. Odchodząc od kulinariów, Bergamo, jego atrakcje i klimat tak nas zachwyciły, że do Mediolanu postanowiliśmy wrócić innym razem. Citybreak w Bergamo i podróż przez jego atrakcje w weekend jest zdecydowanie dobrym pomysłem nie tylko w sezonie.
Citta Bassa, czyli Dolne Miasto
Citta Bassa, czyli Dolne miasto w Bergamo to dobre miejsce na początek zwiedzania. Nowoczesność miesza się tutaj z historią. Ruchliwe ulice otoczone są reliktami minionych wieków. To tutaj żyje i pracuje większość mieszkańców Bergamo. Jednakże poza bankami, sklepami, restauracjami jest tu także sporo miejsc, które warto odwiedzić, spędzając weekend w Bergamo.
Kościół Santa Maria delle Grazie Imacolata
Zwiedzanie Citta Bassa warto zacząć od wizyty w tym miejscu, bo jest to niezwykle ciekawa atrakcja Bergamo z kilku powodów. Kościół Santa Maria delle Grazie Imacolata pochodzi z 1422 roku i założony został przez San Bernardino jako franciszkański klasztor.
W połowie XIX wieku, w związku z reorganizacją miasta został rozebrany i odbudowany w nieco innym miejscu i w innym stylu. To na co w pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę to figura na kopule, która jest wierna kopią figury z katedry w Mediolanie.
Po wejściu do środka, kościół bije po oczach artystycznym kunsztem zdobień i fresków, ale to na co naprawdę warto zwrócić uwagę jest nieco ukryte przed oczyma zwiedzającego. Spójrzcie na drewniany ołtarz w nawie głównej, ale zajrzyjcie także do zakrystii po prawej stronie, by móc podziwiać cudne malowidła.
Po lewej stronie od głównego wejścia znajduje się natomiast cudowny fresk Świętego Jezusa. Podobno od 1544 roku postać Jezusa pociła się krwią kilkukrotnie, a w 1608 roku dwóch chłopców zobaczyło jak postać z fresku się rusza.
Kościół zwiedza się za darmo, a wejście dla osób niepełnosprawnych jest dobrze przygotowane.
Porta Nuova
Ta konstrukcja rzuca się w oczy od razu po wkroczeniu do Citta Bassa, ale nic w tym dziwnego, skoro tak reprezentacyjnie wygląda.
Jej historia sięga pierwszej połowy XIX wieku, kiedy to do miasta przyjechać miał Ferdynand I Austriacki. Rok przed jego przybyciem, w 1837 roku, postanowiono o budowie tej reprezentacyjnej neoklasycystycznej bramy, która jest niejako zaproszeniem do Citta Alta.
Jeśli interesują Cię atrakcje we Włoszech to zajrzyj do naszych pozostałych artykułów.
Odwiedzamy wiele takich miejsc i sądzimy, że znajdziesz coś co Cię zainteresuje.
Porta Nuova to zdecydowanie jedno z tych miejsc, których nie można pominąć, wędrując przez Bergamo i jego atrakcje, a do tego dostępne jest totalnie za darmo.
Il Sentierone i Kościół św. Bartłomieja i Szczepana
Dolne miasto w Bergamo ma zdecydowanie więcej do zaoferowania i to tuż obok nowej bramy. Il Sentierone to idealne miejsce na spacer, zakupy, a jednocześnie trochę historii i sztuki.
Wzdłuż Sentierone podziwiać możemy eleganckie, monumentalne arkady, piękne zdobienia i cieszyć się prawdziwie włoskim klimatem. Niegdyś w tym miejscu znajdował się starożytny miejski targ.
Jest to serce Citta Bassa i to tutaj Włosi umawiają się na spotkania wieczorami. Po zachodzie słońca Il Sentierone ożywa gwarem rozmów, kochających towarzyskie życie Włochów. Ale to nie wszystko, co się tutaj znajduje.
Jedną z atrakcji Dolnego Miasta w Bergamo jest kolejny kościół, Kościół św. Bartłomieja i św. Szczepana, który powstał dla zakonu dominikanów w I połowie XVII wieku. Nie byli to jednak pierwsi opiekunowie świątyni, a jej historię widać już w jej fasadzie. Z pierwotnego kościoła pozostało malowidło Lorenzo Lotto z 1516 roku.
Via XX Settembre – zakupowy raj
Zdawać by się mogło, że to już wszystko, ale to nieprawda, bowiem Bergamo posiada atrakcje dla każdego, w tym także miłośnika zakupów.
Zakupowe szaleństwo? A czemu w Mediolanie, a nie w Bergamo, skoro wszystko tutaj jest? I szyk, i elegancja, i odrobina szaleństwa. Ale via XX Settembre to także zaułki rzadkiej urody, stragany z prawdziwymi perełkami i niezwykła włoska architektura, której nie można mieć dość.
Torre dei Caduti w Bergamo (Wieża Poległych)
Odchodzimy od Kościoła i eksplorujemy niezwykłe Citta Bassa, ciągle odkrywając jego ciekawe miejsca. Do takich atrakcji w Bergamo należy Torre dei Caduti, czyli Wieża Poległych na Piazza Vittorio Veneto.
Jest to jeden z symboli Citta Bassa, ale także hołd złożony poległym w I wojnie światowej.
Wieża charakteryzuje się niezwykłą architekturą i zdobieniami, które swoimi detalami nawiązują do przemijania, a jednocześnie prezentują zwycięskie fakty historyczne. Za każdym razem Wieża Poległych przykuwa uwagę innym detalem i już samo to czyni ją niezwykle interesującym miejscem na mapie Bergamo.
Piazza delle Liberta i Chiesa di San Marco
Zwiedzanie Citta Bassa miało zająć nam mgnienie oka, ale wiecie jak to jest, kiedy człowiek bacznie rozgląda się wokół i coś przykuje jego uwagę? Tak właśnie trafiliśmy na Piazza delle Liberta i do uroczego Chiesa di San Marco schowanego przy niewielkim placu.
Plac Wolności zaskoczył nas niezwykłą fontanną, która zaintrygowała nas tym, że nie można było usiąść na jej obramowaniu, bo było niezwykle wysokie.
Znaleźliśmy tutaj także uroczą restaurację, gdzie zasiedliśmy na obiad, ogrzewani listopadowym słońcem i promiennikami ciepła.
Chiesa di San Bernardino in Pignolo (Kościół św. Bernardyna)
Gdybyście jednak zapragnęli odmiany, to polecam udanie się w kierunku Akademii Carrara, wstępując po drodze do kościoła San Bernardino.
Jest to jedna z najstarszych świątyń w Dolnym Mieście, która ma coś zdecydowanie magicznego w swoim wnętrzu.
Niestety do wnętrza kościoła prowadzi dość wysoki próg i dostanie się tam na wózku inwalidzkim może nastręczać trudności i wymagać pomocy.
Accademia Carrara – atrakcja Bergamo dla miłośników sztuki
Przygoda z Citta Bassa w Bergamo nie byłaby pełna, gdybyśmy nie wdepnęli do Akademii Carrara. Jest ona świetnym pomysłem na deszczowy dzień w Bergamo, albo kiedy znudzą nam się piesze wędrówki po mieście.
Accademia Carrara została założona z inicjatywy hrabiego Giacomo Carrara w 1796 roku, który w testamencie podarował swoje zbiory Bergamo. Z biegiem lat za sprawą kolejnych mecenasów sztuki galeria powiększała swoje zbiory, aż do obecnego rozmiaru.
Obecnie Accademia Carrara może się poszczycić blisko dwoma tysiącami dzieł pochodzącymi z okresu od XV do XIX wieku. Wśród nich znajdziemy nie tylko obrazy szkoły weneckiej czy lombardzkiej, ale także kolekcję kart, wachlarzy, rzeźb, czy bardziej współczesnych rysunków.
Wśród tych wszystkich dzieł jedno zasługuje na szczególną uwagę. Niewątpliwą atrakcją Akademii jest Antygona pędzla Giuseppe Diotti, która cieszy oczy odwiedzających po 30-letniej restauracji. A odnaleziono ją zwiniętą w rulon w jakichś podziemiach. Bardzo ciekawie opowiedziana jest tu jej burzliwa historia.
Nie jesteśmy koneserami sztuki, ale ta galeria bardzo nam się spodobała. Nie było tu niczego za dużo, ani zbyt mało, a do tego miejsce to jest naprawdę świetnie przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Począwszy od podjazdu, przez windy i brak progów poruszać się tu można bardzo swobodnie. Ponadto, osobie niepełnosprawnej przysługuje bilet ulgowy (8 euro), a jej towarzysz wchodzi za darmo. Wizytę w tym miejscu zaplanować należy między godziną 9:30, a 17:30 we wszystkie dni, poza wtorkiem i specjalnymi świętami.
Kolejka Funicolare
Obcowanie ze sztuką wznosi na intelektualne wyżyny, ale można wzlecieć tu na nie także dosłownie. W Bergamo bowiem tego typu atrakcje są na wyciągnięcie ręki. O czym ja tu rozprawiam? A o niezwykłym sposobie przemieszczania się pomiędzy Citta Bassa i Citta Alta w Bergamo, o kolejce Funicolare, która jest po prostu obowiązkowym punktem programu podczas zwiedzania miasta.
Kolejka Funicolare została zbudowana w 1887 r. początkowo jako kolejka parowa, ale już od 1892 r. funkcjonuje jako kolejka elektryczna. Wagoniki kolejki wciągane i spuszczane są na dwóch niezależnych, ponad 200-stu metrowych linach. Pokonują one blisko 90-cio metrową różnicę poziomów i poruszają się po torze nachylenia o kącie 52 stopni. Wrażenie jest naprawdę niesamowite, więc zalecamy zająć miejsca widokowe.
Bilety na kolejkę Funicolare można kupić w kasie, lub biletomacie i nie zrujnują one żadnego portfela, bo bilet w jedną stronę nie kosztuje wiele.
Citta Alta w Bergamo, czyli atrakcje Górnego Miasta
Citta Alta, czyli Górne Miasto to prawdziwe serce Bergamo, a jego atrakcje powalają człowieka na kolana raz za razem. Preludium tego wszystkiego jest górna stacja wspomnianej kolejki, która niegdyś była siedzibą szewców. Wychodzimy przez drzwi i czas przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. A wszystko to za sprawą niezwykłego, zupełnie odmiennego od Citta Bassa otoczenia, które otula nas niczym ciepły koc i zabiera w podróż przez stulecia.
Piazzetta di San Pancrazio
Średniowieczne włoskie miasta podzielone były na części, które nazywano w różny sposób. W Sienie nazywano je kontradami, a tu w Bergamo mieliśmy vicinie. Brały one nazwy od lokalnych kościołów, posiadały własny rynek i wybieralnego konsula. Doskonałym tego przykładem jest Piazzetta di San Pancrazio z centralnie usytuowaną fontanną, które mijamy po drodze do głównej części Citta Alta.
Torre del Gombito i Via Gombito
Dalej zmierzamy jedną z ważniejszych dla miasta ulic. Przebieg Via Gombito ma swoje korzenie w czasach rzymskich i jest doskonałym przykładem tego, jak budowano rzymskie miasta, a ponadto prowadzi do głównego placu Citta Alta.
To jednak nie jedyna jej atrakcja, ponieważ wystarczy spojrzeć w górę, by oczom naszym ukazała się wysoka prosta wieża. To Torre del Gombito. Znajduje się ona na skrzyżowaniu Via Gombito i Via Lupo, które w czasach rzymskich nazwalibyśmy po prostu ulicą podłużną i poprzeczną. Wieża Gombito wybudowana została w 1200 roku i była jedną z licznych prywatnych wież miasta, budowaną przez możnych dla pokazania władzy i statusu społecznego. Podobne wieże oglądać można choćby w San Gimignano czy Lukce.
Torre del Gombito jest wyjątkowa także dlatego, że jest ostatnią z prywatnych miejskich wież, która przetrwała do naszych czasów. W XIX wieku wieża została podarowana miastu, a dzisiaj mieści się tutaj informacja turystyczna. Wieża ma 52 metry wysokości i można wspiąć się na jej 263 stopnie, by ze szczytu podziwiać okolicę.
Lavatoio di via Lupo
Zanim popędzimy na główny plac Citta Alta w Bergamo, by podziwiać jego atrakcje, skręcamy na chwilę w Via lupo, gdzie znajduje się budowla niezwykła, której przeznaczenie w pierwszym momencie nie jest oczywiste.
Długi zbiornik, podzielony na części i przykryty eleganckim daszkiem pobudza wyobraźnie, a okazuje się, że Lavatoio di via Lupo to po prostu pralnia, którą wybudowano tu w końcu XIX wieku. W Bergamo było ich kilka i powstały wskutek bardzo złych warunków sanitarnych w mieście. W 1884 roku miasto nawiedziła epidemia cholery, a tyfus zbierał swoje żniwo co roku. Lekarze winili za ten stan bardzo złą jakość wody w Górnym Mieście.
By to zmienić wybudowano publiczne pralnie, które poza swoją funkcją praktyczną, pełniły także rolę miejsca spotkać i wymiany plotek. Co ciekawe pralnia Lavatoio di via Lupo była czynna jeszcze do lat 50-tych XX wieku.
Piazza Vecchia w Bergamo i jego atrakcje
Wracamy na Via Gombito i wędrujemy w górę. Po chwili docieramy na główny plac Citta Alta w Bergamo. Piazza Vecchia znajduje się dokładnie w tym samym miejscu, gdzie niegdyś było starożytne rzymskie forum. Dzisiaj jest to jedno z ulubionych miejsc spotkań mieszkańców miasta i odwiedzających je turystów, a także wielu wydarzeń. W centrum Piazza Vecchia znajduje się Fontanna Contarini, pochodząca z 1780 roku.
Atrakcji jest tutaj tyle, że właściwie można by spędzić tu kilka godzin i dalej mieć co oglądać. W oczy na początek uderza Palazzo della Ragione, a także stojąca tuż obok miejska wieża i znajdujący się dokładnie po drugiej stronie monumentalny biały nowy pałac, mieszczący obecnie bibliotekę.
Do tego wszystkiego wrażenie robi tutaj sam układ budynków i fakt, że Piazza Vecchia nie jest położony centralnie, a z boku Via Gombito, dlatego wstępując na niego nie do końca spodziewamy się widoku, jaki ukaże się naszym oczom.
Obecny układ Piazza Vecchia pojawił się dopiero po powstaniu Palazzo della Ragione, pod koniec XII wieku, kiedy to powstała budowla oddzieliła obecną przestrzeń placu, od znajdującego się za nią Piazza Duomo.
Palazzo della Ragione (Pałac Rozumu)
To najstarsza w Lombardii siedziba władz miejskich, zbudowana w końcu XII wieku. To tutaj kumulowało się życie polityczne miasta, ale pod koniec ery komunalnej, kiedy Bergamo przeszło pod panowanie Wenecjan, był używany prawie wyłącznie jako miejsce wymierzania sprawiedliwości. stąd też wzięła się jego nazwa, bo Palazzo della Ragione oznacza po prostu Pałac Rozumu.
Na początku XVI wieku pałac ucierpiał od wielkiego pożaru, ale odbudowano i rozbudowano go w nieco zmienionej formie. Jego otwarty parter, balkon, a także prowadząca na piętro klatka schodowa i przejście łączące sąsiednie budynki robią naprawdę niezwykłe wrażenie.
Na parterze Palazzo warto jest patrzeć pod stopy, gdyż znajduje się też wielce ciekawy kalendarz słoneczny, na którym bez trudu odczytamy kolejne miesiące. Ciekawe czy faktycznie spełnia swoją rolę?
Palazzo del Podesta del Comune i Torre Civica
Tuż obok Palazzo della Ragione znajduje się Palazzo del Podesta. Jego korzenie sięgają wieku XII, ale przez funkcje jaką spełniał budynek, był wielokrotnie podpalany. Wewnątrz znajduje się interaktywne Muzeum Historyczne Epoki Weneckiej, a także wykopaliska archeologiczne oraz pozostałości dawnych murów, które udostępniono zwiedzającym.
Najbardziej spektakularna w tym kompleksie jest jednak dzwonnica. Jest to wieża miejska, nazywana także Campanone. Zbudowano ją w XII wieku i początkowo służyła jako dom jednej z najpotężniejszych rodzin owych czasów – rodziny Suardich.
Torre Civica jest wysoka na 52,76 m i czyni ją to najwyższą wieżą w mieście. W XIII wieku wieża podarowana została miastu, a w W XIV w. znajdowało się tu miejskie więzienie. Natomiast w wieku XVI na wieży umieszczono największy w Lombardii dzwon. To od niego wieża zyskała nazwę Campanone. W przeszłości dzwon oznajmiał ważne dla miasta wydarzenia, a dzisiaj odzywa się każdego wieczoru o 22:00.
Zarówno do mieszczącego się w pałacu muzeum, jak i na wieżę można się dostać po opłaceniu biletu. Samo muzeum średnio nam się podobało, ale to prawdopodobnie dlatego, że oboje nie mówimy po włosku. Natomiast widok z wieży zapiera dech w piersiach. Mamy tu Bergamo i jego atrakcje widoczne jak na dłoni. Dachy budynków, widok na okoliczne wzgórza i miasta, błyszcząca w słońcu kopuła bazyliki i rozświetlone w dole Citta Bassa. Coś pięknego i dostępnego nie tylko posiadaczom drona.
Na szczyt wieży można wejść, pokonując 230 stopni lub wjechać oszkloną windą, dostępną także dla osób z niepełnosprawnościami, chociaż niewielką. Co prawda za jej pomocą nie dostaniemy się do samego Campanone, ale widok z poziomu pierwszego nie jest gorszy niż z wyższego piętra.
Piazza Duomo i kolejne atrakcje Citta Alta w Bergamo
Kiedy tak popatrzymy sobie na miasto z góry, to wydaje się człowiekowi, że nic piękniejszego już nie może zobaczyć. A tutaj, w Bergamo ten mit obalany jest wielokrotnie, bo oto, tuż obok Piazza Vecchia, mamy kolejny plac i kolejne atrakcje, którymi Bergamo wyjątkowo hojnie obdarza turystę i to na tak małej przestrzeni. Na tak niewielkiej bowiem przestrzeni znajdują się aż cztery ważne dla miasta budowle.
Baptysterium
Baptysterium, które podziwiać można na Piazza Duomo pochodzi z 1340 roku i zostało wybudowane przez Giovanniego da Campione, ale nie stało ono w dzisiejszym miejscu.
Jaka była zatem jego historia? Otóż, przez wieki Bazylika Santa Maria Maggiore była kościołem chrzcielnym i baptysterium (czyli chrzcielnica) znajdowała się we wnętrzu świątyni. Również to dzisiejsze babtysterium do 1660 roku znajdowało się w bazylice. We wspomnianym roku XVII wieku rozebrano je jednak i przestawiono na zewnątrz, ponieważ obrządek chrztu przekazany został pobliskiej katedrze. Na swoje dzisiejsze miejsce Baptysterium zostało przeniesione w 1898 roku i wtedy też zyskało swój obecny, neogotycki charakter.
Chrzcielnica ma kształt ośmioboku wykonanego z różowego marmuru. Budowlę zdobią wewnątrz płaskorzeźby przedstawiające najwybitniejsze sceny z życia Jezusa. Na zewnątrz możemy podziwiać natomiast posągi cnót. Co ciekawe są to działa oryginalne wykonane w stylu gotyckim. Niestety nie udało nam się wejść do środka ze względu na prowadzące do wnętrza stopnie.
Capella Colleoni
Tuż obok Baptysterium uwagę przykuwa chyba najbardziej okazały budynek przy Piazza Duomo i nie o rozmiar tu chodzi, a o kunszt z jakim został wykonany. Capella Colleoni, bo o niej mowa powala koronkową fasadą, wykonaną z białego i czerwonego marmuru. Misterne zdobienia, rzeźby, kolumienki czy piękna rozeta poruszą estetyczny gust każdego.
Kaplica zaprojektowana została przez słynnego włoskiego architekta Giovanniego Antonio Amadeo dla rodu Colleoni. Powstawała w latach 1470 – 1476 i jest niezwykłą perłą architektury włoskiego renesansu. Wnętrze kaplicy to prawdziwa mieszanka dzieł sztuki. XVIII-wieczne freski autorstwa Giovanniego Battisty Tiepolo przeplatają się z bogato zdobionymi grobowcami rodu Colleoni. Wewnątrz nie można robić zdjęć, więc musicie uwierzyć mi na słowo. Niestety nie jest to miejsce przygotowane dla osób na wózkach inwalidzkich, czego bardzo żałujemy, ale cóż nie zawsze da się mieć wszystko.
Jest tu jednak inna ciekawa rzecz i to dostępna dla wszystkich. W prowadzącej do kaplicy bramie znajduje się herb rodu Colleonich. Podobno dotknięcie go o północy, przynosi szczęście. Czy to prawda? Pojęcia nie mam, ale zawsze to dobry pretekst na nocny spacer po Citta Alta i podziwianie atrakcji Bergamo po zmroku.
Mauzoleum rodu Colleoni zwiedzać można codziennie oprócz poniedziałków, kiedy jest zamknięte.
Bazylika Santa Maria Maggiore
Atrakcje Bergamo przy Piazza Duomo są tak blisko siebie, że ciężko oddzielić właściwie jedną od drugiej. Tak właśnie przyklejone są do siebie wspomniana kaplica Colleoni i Bazylika Santa Maria Maggiore.
Legenda głosi, że powstanie bazyliki było spełnieniem ślubów danych przez mieszkańców Bergamo Matce Boskiej. Prosili oni, by ta uchroniła ich od suszy, głodu i dżumy, która nawiedziła te tereny w 1133 roku. Zgodnie z obietnicą budowę Bazyliki Santa Maria Maggiore rozpoczęto w 1137 r. Tak przynajmniej głosi napis nad znajdującym się od południa portalem Białych Lwów. Tutaj też znajduje się wejście przystosowane dla osób niepełnosprawnych.
Budowa świątyni nie była usłana różami, ale mimo licznych problemów ostatecznie w XIV wieku prace ukończono. Trudno dzisiaj doszukiwać się niezmienionego kształtu bazyliki, bowiem zmieniał się na przestrzeni wieków, choćby za sprawą Bartolomeo Colleoniego, z którego rozkazu wyburzono jedną z absyd, by zrobić miejsce na Capella Colleoni.
Bazylika nie ma głównego wejścia, a jej fasada pozbawiona jest okien, gdyż historycznie połączona była z dawnym pałacem biskupów. Od strony Piazza Duomo dostać się do jej wnętrza można przez Portal Czerwonych Lwów, zwieńczony małym portykiem autorstwa Giovanniego da Campione. Pierwotnie do wnętrza świątyni prowadziły cztery równorzędne wejścia, z których do dzisiaj pozostały właściwie tylko dwa, przez które dostać się można do środka. Ale cóż to jest za środek!
Niezwykłe wnętrze Bazyliki Santa Maria Maggiore
Wnętrze Bazyliki utrzymuje architektonicznie styl romański, ale wystrój jest iście barokowy. W Bazylice można podziwiać arrasy, tapiserie (tkaniny dekoracyjne naśladujące obraz), rzeźby, posągi, malowidła, freski zdobiące niemalże każdy milimetr świątyni. Istny zawrót głowy nie tylko dla koneserów sztuki sakralnej. Uwagę zwracają choćby umieszczony nad prezbiterium XIV-wieczny krzyż, czy misternie wykonany w drewnie konfesjonał z 1704 roku.
Bazylika Santa Maria Maggiore w Bergamo poza brakiem głównego wejścia, posiada w swoich wnętrzach niezwykle ciekawą atrakcję. Są nią wmurowane w ścianę starożytne miary, które obowiązywały w mieście w epoce średniowiecza. Znajdziecie je między drzwiami po północnej stronie świątyni.
Katedra św. Aleksandra
Bergamo poświęcone jest św. Aleksandrowi. Nic więc dziwnego, że ma on tutaj swoją świątynię. Jednak nie od początku była to dokładnie dzisiejsza katedra, zlokalizowana przy Piazza Duomo w Citta Alta. Katedra stoi w miejscu dawnego kościoła św. Wincentego, który znany był już w czasach panowania Longobardów.
Co ciekawe historycznie Bergamo posiadało w średniowieczu dwie katedry – wspomnianego już św. Wincenta i św. Aleksandra męczennika, których kapituły walczyły ze sobą o wpływy. Ostatecznie sprawę rozwiązali Wenecjanie, którzy w 1561 roku zburzyli Katedrę św. Aleksandra na potrzeby pobudowania miejskich fortyfikacji. Na skutek decyzji papieża Innocentego XI w 1689 roku przebudowano Katedrę św. Wincentego i poświęcono patronowi Bergamo. I tak trwa do dzisiaj, skromna z zewnątrz, ale tchnąca spokojem gościnnego wnętrza, pomimo swojej burzliwej i pełnej waśni historii.
Piazza Lorenzo Mascheroni
To jeszcze nie koniec atrakcji, które odnaleźć można w Górnym mieście w Bergamo. Kierując się w stronę kolejki San Viglio trafiamy na niezwykłej urody plac. Jego obecny kształt pochodzi z roku 1520, a nazwę zawdzięcza Lorenzo Mascheroniemu – matematykowi i znawcy literatury.
Plac nosił wcześniej nazwę Placu Nowego, by można go było odróżnić od wytyczonego wiek wcześniej Piazza Vecchia, znanego jako Plac Stary. Jest to niezwykle klimatyczne miejsce, które otaczają historyczne zabudowania. Plac tchnie iście włoską atmosferą i rozbrzmiewa gwarem rozmów prowadzonych przy kawiarnianych stolikach.
Porta San Giacomo i Weneckie Mury Bergamo
Spacer przez Bergamo prędzej czy później zawiedzie nas do niezwykłych Weneckich Murów okalających i niejako wyznaczających granicę pomiędzy górnym i dolnym miastem. Dlaczego Mury nazywa się Weneckimi? Sprawa jest banalna. Nazwa bierze się od twórców budowli, a skoro fortyfikacje są dziełem Wenecjan, to i nazwa wydaję się tutaj zdecydowanie na miejscu.
Mury mają ponad 6 kilometrów długości i wzniesione zostały w XVI wieku, kiedy to morskie wpływy Republiki Weneckiej zaczęły słabnąć. Bergamo było dla Wenecji miastem strategicznym i niezwykle ważnym ośrodkiem handlowym. Stało to w sprzeczności z interesami Mediolanu i rządzących nim hiszpańskich Habsburgów. Dochodziło zatem do licznych walk o miasto i stąd koniecznym stało się ufortyfikowanie go niczym prawdziwej twierdzy. Dzisiaj mury oferują niezwykle piękne widoki na okolicę i to całkowicie za darmo.
Kolejne atrakcje Bergamo związane z Murami Weneckimi to prowadzące do Citta Alta bramy. Najładniejszą, a na pewno najbardziej unikalną z nich jest Porta San Giacomo, czyli Brama św. Jakuba. Powstała w końcówce XVI wieku z różowo-białego marmuru, a jej usytuowanie i wygląd naprawdę zapiera dech w piersiach.
Brama wzięła swoją nazwę od kościoła, który wyburzono, by zbudować miejskie fortyfikacje. Przeznaczona jest tylko dla pieszych i dotarcie do niej naprawdę wymaga uporu, bo okolica jest stroma i nierówna. Tak bardzo chcieliśmy ją jednak zobaczyć, że zmierzyliśmy się z obawami i się udało. To było piękne ukoronowanie spaceru przez Bergamo i jego atrakcje zarówno te w górnym, jak i dolnym mieście.
Bergamo dla niepełnosprawnych
Bergamo to nie jest łatwe do poruszania się na wózku inwalidzkim miasto. Nigdy nie powiemy jednak, że się nie da, bo większość obiektów jest świetnie przygotowana na niepełnosprawnego turystę. Wszędzie gdzie trzeba są windy, platformy czy podjazdy. Komunikacja publiczna także jest dostosowana dla osób niepełnosprawnych.
Całe Citta Bassa na wózku to przyjemna podróż i spacer przez atrakcje Bergamo. Problem pojawia się, gdy chcemy zakosztować wisienki na tym włoskiem torcie i nie będziemy oszukiwać, że Citta Alta to łatwizna. Trudnością, która może zrujnować pobyt w tym cudnym lombardzkim mieście jest różnica poziomów i stromizny, które pokonywać trzeba w górnym mieście. Dlatego planując pobyt w Bergamo fajnie mieć jakąś przystawkę do wózka, która ułatwi przemieszczanie się, albo wysportowanego kompana do pomocy.
Zapraszamy na nasze grupy
Dołącz do nas na YouTube!
Znajdziesz tam filmy z podróży po Polsce i świecie.
Jeden komentarz