Wielki powrót, czyli Chorwacja po raz drugi. Część 2 – Wyspa Čiovo i porywający Trogir
Dojechaliśmy na miejsce. W miarę zbliżania się do celu miałam uczucie, jakbym wracała do domu. Było to nieco dziwne, bo dom został kilkanaście setek kilometrów za mną, ale takie właśnie było….