Wielki powrót, czyli Chorwacja
po raz drugi
Zaczarowani Chorwacją podczas wyjazdu w 2014 roku zdecydowaliśmy się odejść od swojej zasady i w kolejnym roku wybraliśmy się do Chorwacji kolejny raz. I tym razem Chorwacja nas nie zawiodła, a nawet pozwoliła odkryć się jeszcze bardziej. Dodatkowo, podczas tego wyjazdu odwiedziliśmy pobliską Bośnię i Hercegowinę.
Wielki powrót, czyli Chorwacja po raz drugi. Część 6 – Jeziora Plitwickie i wózek cd
Zapraszam na kontynuacje opowieści o naszej wyprawie do Narodowego Parku Jezior Plitwickich w Chorwacji (część pierwsza tutaj). … Tę radość zakłócał nam trochę rosnący niepokój, wynikający z faktu piętrzących…
Wielki powrót, czyli Chorwacja po raz drugi. Część 6 – Jeziora Plitwickie i wózek
Narodowy Park Jezior Plitwickich był moim marzeniem od poprzedniego lata i tym razem miałam je spełnić. Jednocześnie razem z Kamilem mieliśmy sprawdzić czy osoba na wózku inwalidzkim jest w stanie…
Wielki powrót, czyli Chorwacja po raz drugi. Część 5 – Mostar i Dubrownik
Wielki powrót do Chorwacji pomalutku dobiegał końca, więc nie zwalnialiśmy tempa. W planach musieliśmy uwzględniać gorące chorwackie lato z temperaturą prawie 40 stopni. Po Szybeniku, postanowiliśmy udać się na południe…
Wielki powrót, czyli Chorwacja po raz drugi. Część 4 – Szybenik
W poprzednim poście pisałam Wam o Splicie i jego splendorze. Tym razem zabiorę Was na północ w kierunku Szybenika, miasta założonego przez Słowian około VII wieku. Jadąc wijącą się…
Wielki powrót, czyli Chorwacja po raz drugi. Część 3 – Splendor Splitu
Do Splitu od Trogiru jest około 35 km, a zatem niedaleko. Jest on drugim, co do wielkości miastem w Chorwacji i stolicą Dalmacji. Choć byliśmy tutaj w roku ubiegłym, o czym Kamil pisał…
Wielki powrót, czyli Chorwacja po raz drugi. Część 2 – Wyspa Čiovo i porywający Trogir
Dojechaliśmy na miejsce. W miarę zbliżania się do celu miałam uczucie, jakbym wracała do domu. Było to nieco dziwne, bo dom został kilkanaście setek kilometrów za mną, ale takie właśnie było….
Wielki powrót, czyli Chorwacja po raz drugi. Część 1 – do Dalmacji przez Wiedeń
Kto by pomyślał, że tak szybko wrócę do Chorwacji, która po poprzednich wakacjach tak bardzo zapadła w moje serce? A jednak tak się stało, choć właściwie nie mieliśmy z Kamilem zamiaru ponownie ruszać w rejon Dalmacji. Przeznaczenie,…